Dziecko nie jest lekarstwem. Żądna rzecz, żadna substancja, żadna zdobycz, żadne pieniądze, żadne osiągnięcie, żaden dyplom, żadna praca, żaden związek z drugim człowiekiem nie da ci poczucia bezpieczeństwa, poczucia prawdziwego szczęścia.
Uzależnianie swojego bezpieczeństwa od innych "Jak mój mąż się zmieni, to będę szczęśliwa" "jak zajdę w ciążę, to będę szczęśliwa" jest złudne. Dopóki nie nosisz w sobie szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, tak długo go nie poczujesz. Nic i nikt nie jest w stanie ci go dać. Poczucie szczęścia / bezpieczeństwa z zewnątrz jest krótkotrwałe. Takie chwilówki uzależniają cię od coraz to nowszych okoliczności, które dają ci namiastkę tego czego w rzeczywistości potrzebujesz do prawdziwego życia. Z biegiem czasu potrzebujesz ich coraz więcej. Tak się rodzą uzależnienia. Twoja podświadomość chce więcej i więcej. Ona potrzebuje dać ci poczucie bezpieczeństwa. Szuka go. Sprawdza różne sposoby aby ci go dostarczyć. Ale podświadomość jest daleka od świadomego umysłu i daleka od ocenienia sytuacji tak mądrze jakbyś ty to zrobiła. Jeśli wychowywałaś się w domu gdzie panowała przemoc fizyczna albo co gorsze psychiczna to w twojej podświadomości użycie takiej siły jest jak najbardziej naturalne i ściśle powiązane z rodziną, bo rodzina to przecież bezpieczeństwo. W twoim umyśle być może miłość, rodzina i dom wiążą się z przemocą. Może żyjesz strachem w obawie przed samotnością.
Twoje zachowania, emocje i myśli są nawykiem. Są czubkiem góry lodowej. Nie wiesz co się dzieje w twojej podświadomości ale możesz się dowiedzieć. Jest na to sposób. Możesz wykonać test lub obserwować siebie. Twoje życie pokazuje co wypływa z twojej podświadomości. 99% tego co robisz, myślisz, czujesz, reagujesz wypływa z podświadomości. Resztę robisz świadomie czyli to ok. 1% twoje świadome działanie.
Jak się objawia brak poczucia bezpieczeństwa?
Mówisz coś czego nie chcesz, boisz się samotności, obiecujesz sobie coś czego nie jesteś w stanie dotrzymać, nie jesteś w stanie podjąć decyzji, robisz coś co ci szkodzi, nienawidzisz siebie od tak albo nienawidzisz siebie bo coś poszło inaczej, umierasz ze strachu bo czegoś nie zrobiłaś, bo nie potrafisz powiedzieć, bo czujesz lęk przed brakiem ciąży.
Przeczytaj: Uważaj, bo możesz stracić!
